"Oko czasu" to pierwsza częśc trylogii "Odyseja czasu". Zupełnie odmienna fabuła od cyklu "Odyseja kosmiczna", inni bohaterowie, ale ciągle ten sam poziom literacki. Książka ukazuje się po polsku po raz pierwszy.
Jest rok 1885. Przebywający na Granicy Północno Zachodniej młody dziennikarz, Rudyard Kipling, jest świadkiem niezwykłego spotkania brytyjskich żołnierzy z wytworem nieprawdopodobnie zaawansowanej technologii: unoszącą się w powietrzu kulą, która wydaje się obserwować wszystko wokół. Niebawem zza okolicznego wzgórza wyłania się uszkodzony helikopter z 2037 roku.
W międzyczasie, zupełnie gdzie indziej, zwiadowcy wielkiej hordy Czyngis Chana z zaskoczeniem stwierdzają, że znajome punkty orientacyjne na rozległym stepie znikły – jakby nigdy ich tam nie było.
W jeszcze innym miejscu dworzanie Aleksandra Wielkiego oczekują niecierpliwie wiadomości o wielkim Królu, który jak się wydaje, zniknął.
W całej ziemskiej historii nic nie jest tak, jak przedtem. Kipling, załoga helikoptera i pozostali ludzie zagubieni w czasie wyruszają w pełną przygód podróż przez odmieniony świat. Podróż, pełna tajemniczych zdarzeń i niebezpieczeństw odsłoni przed nimi druzgocącą prawdę.
Bowiem, o ile przeszłość rodzaju ludzkiego jest długa, o tyle nasza przyszłość może okazać się krótsza, niż moglibyśmy się spodziewać.
Rozpoczęła się odyseja ludzkości pośród meandrów czasu.
Kraków 2008, stron 328, oprawa miękka.
Przełożył Stefan Baranowski.
ISBN:978-83-61516-00-2