W Wizerunku własnym Freud przedstawia swoją drogę naukową od wczesnych czasów gdy praktykował w wiedeńskich szpitalach aż do chwili największego rozwoju psychoanalizy. Na początku swojej kariery leczy chorych psychicznie przy pomocy hipnozy. Dopiero w 1891 r. może już częściowo poświęcić się pracy stricte naukowej, pisze pierwszą książkę O pojmowaniu afazji. Zaczyna zwracać baczną uwagę na kwestie dotyczące seksualności. Wtedy też zarzuca hipnozę i rozpoczyna stosować w leczeniu nową metodę zwaną katarktyczną, którą można nazwać praprzodkiem psychoanalizy. Freud opisuje kolejne fazy jej rozwoju od teorii tłumienia (to już rzeczywisty początek psychoanalizy), przez odkrycie libido, metodę przeniesienia, analizy marzeń sennych czy czynności pomyłkowych aż do późniejszych psychoanalitycznych interpretacji religii (którą nazywa zbiorową nerwicą natręctw) i kultury. Sporo znajdziemy tu również o rozwoju ruchu psychoanalitycznego, wiernych zwolennikach (np. O. Rank czy E. Bleuler), jak i odszczepieńcach (np. C.G. Jung czy A. Adler).
Zygmunt Freud (1856-1939) – austriacki psycholog, psychoterapeuta, neurolog, neuropatolog, twórca psychoanalizy i psychologii głębi, chyba jedna z najważniejszych postaci w nauce o człowieku, postać wręcz symboliczna w nauce – jak Einstein w fizyce, tak Freud w naukach o człowieku wyznaczali najważniejsze kierunki myśli. W zasadzie nie byłoby współczesnej psychologii bez freudyzmu, choć oczywiście wiele z jego tez zostało zweryfikowanych i wiele szkół w psychologii powstało wręcz jako kontrreakcja na tezy psychoanalizy.
W Wizerunku własnym Freud przedstawia swoją drogę naukową od wczesnych czasów gdy praktykował w wiedeńskich szpitalach aż do chwili największego rozwoju psychoanalizy. Na początku swojej kariery leczy chorych psychicznie przy pomocy hipnozy. Dopiero w 1891 r. może już częściowo poświęcić się pracy stricte naukowej, pisze pierwszą książkę O pojmowaniu afazji. Zaczyna zwracać baczną uwagę na kwestie dotyczące seksualności. Wtedy też zarzuca hipnozę i rozpoczyna stosować w leczeniu nową metodę zwaną katarktyczną, którą można nazwać praprzodkiem psychoanalizy. Freud opisuje kolejne fazy jej rozwoju od teorii tłumienia (to już rzeczywisty początek psychoanalizy), przez odkrycie libido, metodę przeniesienia, analizy marzeń sennych czy czynności pomyłkowych aż do późniejszych psychoanalitycznych interpretacji religii (którą nazywa zbiorową nerwicą natręctw) i kultury. Sporo znajdziemy tu również o rozwoju ruchu psychoanalitycznego, wiernych zwolennikach (np. O. Rank czy E. Bleuler), jak i odszczepieńcach (np. C.G. Jung czy A. Adler).
Mało która z rzeczy wykrytych przez psychoanalizę została odrzucona tak powszechnie, wywoła-ła taki wybuch oburzenia jak twierdzenie, że czynność seksualna zaczyna się od początku życia i już w dzieciństwie wyraża się w ważnych przejawach. A przecież żadne inne odkrycie psychoa-nalityczne nie daje się tak łatwo i całkowicie udowodnić jak to.
Sam wyraz psychoanaliza stał się wieloznaczny. Będąc pierwotnie oznaczeniem pewnej metody terapeutycznej, jest on teraz również nazwą pewnej nauki, nauki o podświadomości. Nauka ta rzadko potrafi sama bez wsparcia innych dziedzin załatwić jakieś zagadnienie, ale wydaje się, że jest powołana, aby najrozmaitszym naukom dostarczyć ważnych przyczynków.
Przekład: H. Załszupin; ISBN: 978-83-7998-152-6; 96 stron; oprawa miękka, projekt okładki: Marcin Wojciechowski